Za małolata grałem w Magicznym Drzewie Andrzeja Maleszki . Wiec wiem że praca na planie czasem a raczej prawie zawsze trwa od bladego świtu do ciemnej nocy . Znajomi zawsze mi mówili że szkoda że nie poszedłem dale w tym kierunku bo mam predyspozycje do tego może uda się to naprawić :)